Powoli kończy się pierwszy rok funkcjonowania funduszu sołeckiego. W powiecie szczycieńskim korzystały

z niego trzy gminy – Pasym, Dźwierzuty i Jedwabno. Postanowiliśmy sprawdzić, na co wsie przeznaczyły pochodzące z tej puli środki i jakie mają plany

na przyszły rok.

Place zabaw i nie tylko

POMYSŁ DOBRY, ALE ...

Z końcem września minął termin składania przez sołtysów wniosków w ramach funduszu sołeckiego na 2011 rok. W powiecie szczycieńskim chęć korzystania z niego wyraziły tylko dwie gminy – Dźwierzuty i Jedwabno. Przed rokiem w gronie tym był jeszcze Pasym, ale tu rada, po konsultacji z sołtysami, zdecydowała o niewyodrębnianiu funduszu na przyszły rok.

- Zamiast tego sołtysi umówili się z burmistrzem, że równowartość kwot, które miałyby z niego pochodzić, zostanie przeznaczona na realizację konkretnych zadań w poszczególnych sołectwach – tłumaczy sekretarz miasta i gminy Pasym Jarosław Milewski. Jego zdaniem utworzenie funduszu było dobrym pomysłem, jednak społeczeństwo wciąż nie jest przygotowane do korzystania z niego.

- Dla wielu to wypłynięcie na zbyt głęboką wodę. Społeczność lokalna musi znać swoje potrzeby, a bywa tak, że w jednym sołectwie ile osób, tyle głosów – mówi sekretarz. Dodaje, że sołtysi swoją niechęć do sięgania po środki z funduszu motywowali trudnościami związanymi ze stroną formalną przedsięwzięcia i kłopotami logistycznymi.

KOMPLIKACJE I NIEJASNOŚCI

Do tej pory w gminie Pasym zadania finansowane z tegorocznej sołeckiej puli zrealizowano w około 80%. Jeszcze w październiku odbędą się spotkania wiejskie, podczas których władze będą zachęcać do szybszego wykorzystania pozostałych środków. Czas na to mają jeszcze do końca roku. Przykładowo, w Gromie za kwotę niespełna 20 tys. zł w ramach funduszu sołeckiego m. in. zorganizowano festyn rodzinny, rozbudowano sieć elektryczną na terenie rekreacyjno-sportowym oraz zakupiono komplet stołów i ław biesiadnych. Sołtys Andrzej Kwiatkowski, który od początku był entuzjastycznie nastawiony do całego przedsięwzięcia, przyznaje, że przy rozliczaniu środków pojawiły się komplikacje i niejasności.

- Okazało się, że są problemy z wydatkowaniem pieniędzy. Nie wszystkie mogliśmy wydać na to, co chcieliśmy – mówi. Według niego zabrakło szczegółowej i pełnej informacji na temat realizacji zadań, co w trakcie ich realizacji przysporzyło sołtysom trudności.

KASA, KTÓRĄ WIDAĆ

W gminie Jedwabno również nie wszystkie zaplanowane działania udało się do tej pory zakończyć i rozliczyć. Mimo to przewodnicząca komisji społecznej Rady Gminy Elżbieta Miścierewicz – Otulakowska pozytywnie ocenia dotychczasowe efekty funkcjonowania funduszu sołeckiego.

- Generalnie widać we wsiach te pieniądze. Naszej gminie ten fundusz był bardzo potrzebny, bo wcześniej nic się tu nie działo – podkreśla radna. Dodaje, że dopiero w ostatnich latach mieszkańcy zaczęli przejawiać większą troskę o swoje miejscowości.

- Ludzie wreszcie wzięli sprawy w swoje ręce. Te pieniądze dały im szansę, żeby zrobić coś konkretnego, bez chodzenia po sponsorach – mówi Elżbieta Miścierewicz – Otulakowska. Jako pozytywny przykład podaje Szuć i Nowe Borowe. W tej pierwszej miejscowości z udziałem środków Polskiej Fundacji Dzieci i Młodzieży wybudowano scenę służącą występom oraz zorganizowano imprezę pod hasłem „Dni Szuci i Nowego Borowego”. W tej drugiej wsi początkowo ze środków funduszu planowano postawić płoty, co miało poprawić estetykę otoczenia. Ostatecznie na skutek komplikacji własnościowych od pomysłu odstąpiono. Zamiast tego sołectwo połączyło siły z Szucią, organizując wspólne święto obu miejscowości. Z kolei Lipniki stworzyły własną stronę internetową. W Kocie wybudowana została wiata służąca miejscowym podczas imprez i spotkań integracyjnych. Wśród realizowanych w ramach funduszu działań dominowały budowy placów zabaw, tak jak choćby w Jedwabnie czy organizacja festynów. Te ostatnie, oprócz Szuci, odbyły się m. in. w Witowie i Lipnikach. Lista planowanych w sołectwach zadań na przyszły rok wygląda podobnie. Sołectwa zamierzają kupować elementy wyposażenia placów zabaw oraz urządzać wiejskie imprezy integracyjne. Oprócz tego środki mają być przeznaczone na doposażenie świetlic. W Szuci, gdzie do dyspozycji mieszkańcy będą mieli 13,5 tys. zł, planowane jest wykonanie elektryki i oświetlenie sceny (3 tys. zł), uporządkowanie cmentarza baptystów (1,4 tys. zł), organizacja imprez dla dzieci i dorosłych (6,6 tys. zł) oraz uzupełnienie nagłośnienia 1 tys. zł).

Z MYŚLĄ O NAJMŁODSZYCH

W gminie Dźwierzuty realizacja zadań z funduszu sołeckiego sięga obecnie ponad 50%. Tak jak w innych samorządach prym wśród wiejskich inwestycji wiodą place zabaw. Powstały one m. in. w Orżynach, Dźwierzutach, Rańsku, Kałęczynie, Rogalach, Jeleniowie i Targowie. Oprócz tego środki przeznaczane są na remonty świetlic, boisk przy szkołach czy odnowę wiat przystankowych (Sąpłaty). Kilka sołectw zakupiło wykaszarki do trawy. Obecnie wszystkie złożyły już wnioski na 2011 rok.

- W większości dotyczą one remontów świetlic przy OSP oraz zakupu wyposażenia placów zabaw – informuje Ewelina Żebrowska z UG w Dźwierzutach. Łączna pula, jaką dźwierzuckie sołectwa mają do wykorzystania to ponad 228 tys. złotych.

(ew)/fot. M.J.Plitt, T. Gębczyński